Autor uważa, że podróż jest piękna tylko wtedy, gdy ma się okazję zaprzyjaźnić z tubylcami oraz na własnej skórze poznać realia danego kraju. W jego opinii wędrówka zyskuje prawdziwą wartość, kiedy jest nie tylko sposobem na chwytanie pięknych chwil, ale również szansą na to, aby dać coś od siebie lokalnym mieszkańcom. Dlatego zgłosił się na wolontariat w. boliwijskim więzieniu. Spędził tam sześć miesięcy. Miał w związku z tym okazję powitać Nowy Rok w boliwijskiej dżungli, uczestniczyć w tradycyjnym weselu, poznać sekrety kopalni w Potosí czy wziąć udział w karnawałowej zabawie w Oruro. Obejrzał też mecz na najwyżej położonym stadionie świata, zaprowadził do wioski stado lam i. spotkał kajmana w drodze do toalety. Doskonale poznał trudy życia w Andach. Podróżował bez pośpiechu, rozmawiał z mieszkańcami, doświadczył wielu radosnych chwil, ale był też świadkiem ludzkich tragedii. A ponieważ - zupełnie nieplanowanie - zakochał się po uszy w rodowitej Peruwiance, na jego szlaku znalazło się również Peru. Nieraz zgubił się w miejskiej dżungli Limy, na pewien czas stał się członkiem peruwiańskiej rodziny i zrozumiał, że żeby zrobić dobry uczynek, niekoniecznie trzeba wieźć relikwie przez pół świata - wystarczy dać napiwek. Można też na przykład wyposażyć w niezbędne pomoce i zabawki meksykańskie przedszkole położone na zboczu wulkanu, co Autor chętnie uczynił. Czas spędzony w Meksyku to też rozmowa z przemytnikiem kokainy, przypadkowy zatarg z członkami kolumbijskiego gangu oraz skrzynka piwa wypita wśród Indian Lakandonów w tamtejszej dżungli. O tych i o wielu innych przygodach jest właśnie ta książka.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Tym razem Autor opowiada nam swoje fantastyczne przygody, jakie przyszło mu przeżyć w Ameryce Południowej, a konkretnie - w Peru i Ekwadorze. Dowiemy się na przykład, dlaczego nie można się spieszyć, kiedy chce się zobaczyć kondory, dlaczego warto wybrać się na indiański targ i dlaczego należy dźgać węża koralowego patykiem... Posłuchamy o andyjskim trekkingu w porze deszczowej, o niezwykłych spotkaniach z mieszkańcami surowych gór i o wrażeniach, jakich dostarcza jazda lokalnymi środkami transportu. Zobaczymy latynoską rzeczywistość z bliska. Bez upiększania, bez szklanego klosza. Ze wszystkimi jej urokami i wadami. A wszystko za sprawą tej książki. [Wojciech Cejrowski]
Nazywam się Nela i mam dziewięć lat. A to jest już moja trzecia książka! Gdy miałam pięć lat, zaczęłam podróżować po świecie i nagrywać filmy. Moim idolem jest Steve Irwin i pragnę zostać prezenterką podróżniczką. Byłam w wielu ciekawych krajach na różnych kontynentach. W Afryce zwiedziłam Etiopię, Zanzibar, Tanzanię, Kenię i Mauritius. W Azji - Tajlandię, Kambodżę, Malezję, Indonezję, Filipiny, Wietnam i Sri Lankę. W Ameryce Południowej - Peru, Boliwię, Chile, a ostatnio również Kostarykę i Panamę. Zapraszam cię w niezapomnianą podróż. Opowiem o pięknych miejscach, które poznałam, i o fascynujących zwierzętach, które zobaczyłam. Świat jest cudowny i oczami wyobraźni możesz podróżować ze mną oraz przeżywać wspaniałe przygody!